Liga Formulove po raz kolejny wraca do Wielkiej Brytanii na kolejne Grand Prix. Tym razem wyścig nie jest finałem, a co za tym idzie – rozstrzygnięciem tytułu mistrzowskiego. Co przyniósł zatem piąty weekend wyścigowy?

DAx powtórzył swoje dokonanie z GP Austrii i udało mu się kolejny raz sięgnąć po Pole Position. Za nim ustawili się Partek i Needy, którzy dwa wyścigi temu również startowali za wiceliderem klasyfikacji generalnej. Kierowcy Racing Point w niezmienionym od początku ligi składzie zdobyli kolejny dublet, dzięki czemu wysunęli swój zespół na czoło walki o tytuł mistrzowski zespołów. Podium uzupełnił Partek. Z tyłu dobrą walką popisali się Piekarz z Raqsem.

Konferencja z Grand Prix Wielkiej Brytanii:

Pozostała część wpisu zawiera tekstowe wypowiedzi kierowców spoza podium:

4. Piekarz

“Kwalifikacje można uznać za udane pomimo, że nie skleiłem idealnego okrążenia to i tak znalazłem się na optymalnie dobrej piątej pozycji. Start wyścigu przebiegł dość płynnie i chociaż na hamowaniu do trzeciego zakrętu przypuściłem nieudany atak na Raqsa i musiałem ratować się wyjazdem na pobocze to jednak udało mi się obronić piątą pozycję i mogłem ruszyć w pogoń za czołową czwórką. Po kilku okrążeniach udało mi się dogonić wcześniej wspomnianego Raqsa, który popełnił błąd na jednym z zakrętów. W tamtym momencie zaczęła się batalia, która trwała w najlepsze aż do samego końca wyścigu. Na ósmym okrążeniu zdecydowałem się na zjazd do alei serwisowej i wymianę opon, moje kroki powtórzył także Raqs, który podążał tuż za tylnym skrzydłem mojego bolidu. Po wyjeździe z boksu do naszej walki dołączył także Partek, który z niewiadomych mi przyczyn stracił sporą ilość czasu. Niestety na jednym z okrążeń doszło do tragedii, a dokładnie zostałem wyprzedzony na jednej prostej zarówno przez Raqsa jak i przez Partka. Kierowcy Mercedesa nie zabrało dużo czasu wyprzedzenie kierowcy Ferrari i na placu boju znowu zostało tylko dwóch jeźdźców apokalipsy, a dokładnie ja i Raqs. Na jednym okrążeniu potrafiło dojść do zamiany pozycji między nami nawet trzy razy. Niesamowita walka trwała aż do dwudziestego trzeciego okrążenia na którym doszło do małego kontaktu, który spowodował postawienie bokiem mojego bolidu i stratę ponad czterech sekund do Raqsa. Przez ostatnie cztery okrążenia włączył mi się tryb atak, żeby odrobić jak najwięcej sekund do mojego przeciwnika, który miał sześć sekund kary, a ja tylko trzy, więc czwarta pozycja była nadal realna. Do walki motywował mnie Baku, który po wycofaniu swojego samochodu z wyścigu został moim inżynierem. Wyścig ostatecznie zakończyłem na czwartej pozycji co jest dobrym wynikiem przy dzisiejszej formie kierowców z gridu. Dziękuje za wyścig wszystkim kierowcom, a w szczególności Raqsowi oraz Baku. Widzimy się na jakimś z kolejnych torów, ale nie wiem gdzie dokładnie, prawdopodobnie Bahrajn.
Pozderki, Piekarz.”

7. LeXOus

“Spoko kwale i wyścig.”

8. thefastestrudyalive

“Tempo w kwalifikacjach było bardzo dobre. Bardzo dobrze mi się jechało pomimo kilku nieudanych kółek wyścig zaczął się w miarę, straciłem tylko 1 pozycję, którą odzyskałem po głównej prostej, niestety później przez lagi w F1 moja walka z Kolą2k została przerwana, a później był to konkurs błędów, cały czas popełniałem błędy przez co skończyłem tylko 8. a mogłem na spokojnie nawet 6.”

10. Kola2k

“Kwale dobre (jak zawsze w sumie). No i początek wyścigu lotka urwana przez prawie spinującego Raqsa, na drugim okrążeniu próba wyprzedzenia thefastestrudyalive lecz (przynajmniej u mnie) nie zostawił mi miejsca. Za to dalsza cześć wyścigu jedna z lepszych w historii. Doganianie panów z softami przy użyciu zużytych hardów, no coś pięknego. No i na deser walka z Kondilele przez ostatnie okrążenia. Na przedostatnim straciłem na chwilę nadzieje jak Kondi mnie wyprzedził, lecz udało się wrócić przed Ferrari. Na ostatnich zakrętach Kondilele trochę jednak przedobrzył i zaliczył spina. Tak czy siak nie narzekam z ostatniego miejsca po spinie udało się uratować choć ten jeden punkt.”

12. Kondilele

“W kwalifikacjach nie udało się przejechać dobrego okrążenia. Po starcie z odległej pozycji udało się przejechać dobry pierwszy stint. Po wyjechaniu na świeżych oponach stoczyłem świetną walkę z thefastestrudyalive oraz w końcówce wyścigu z Kolą2k. Ryzyko na ostatnim okrążeniu się nie opłaciło, ale nie miałem nic do stracenia. Szkoda że nie udało się zdobyć punktów, ale świetnie się bawiłem.”

14. allu XMG

“Dziękuje za walkę o bodajże 8. miejsce z KaRiXeNem, jak Kondilele, od którego nie dało się odjechać i ciągle był w zasięgu DRS, lecz po wyprzedzeniu KaRiXeNa chciałem szybko uciec i w 2. sektorze obróciło mnie i skończyłem z rozwalonym skrzydłem. Kończę wyścig na 14. pozycji i jestem rozczarowany bo była szansa na punkcik, ale jak na start z ostatniego pola nie jest najgorzej.”

16. heNNeSSey

“Błędy kierowców, błędy gry od mIsTrZóW kOdU, tak można podsumować występ ekipy Toro Rosso w UK.”

17. remikm

Kwalifikacje całkiem dobre, 12. pozycja z rezerwami, więc liczyłem na walkę o punkty w wyścigu. Niestety, na 1. okrążeniu incydent w 5. zakręcie z udziałem drajwera i iNqize’a ustawił mój wyścig. Nie wiem co się tam wydarzyło dokładnie, muszę obejrzeć powtórki. Dojechałem do mety przejeżdżając 24 kółka na twardych oponach, więc tempo było jakie było. Rozczarowująca sytuacja, ale takie są wyścigi. Gratulacje dla zwycięzcy jak i reszty podium. Mam nadzieję, do zobaczenia w Bahrajnie.

(DNF) KaRiXeN

“Dziękuję allu XMG za fajną walkę w środkowej części wyścigu. Dobry start, potem utrzymanie pozycji w środku w stawki, jednak błąd gry zniweczył cały wyścig. Dziękuję za dużo świetnych ligowych wspomnień, do zobaczenia na torze w F1 2020.”

(DSQ) Baku

“To mój pierwszy wyścig bez kontroli trakcji i to było bardzo widać po kółku kwalifikacyjnym. Start bez przeszkód, potem spokojna jazda, aż przydarzył się na 4. okrążeniu błąd w 3. sektorze, przegrzałem opony, wróciłem na tor i w 1. zakręcie wyniosło mnie w prawo na wyjazd z boksów. Chcąc powrócić na tor gra uznała, że blokuję wyjazd z boksów i mnie zdyskwalifikowała. Potem śledziłem poczynania Piekarza oraz Żelaznego. Obu pomagałem w wyścigu jak mogłem :slight_smile: